Jeśli: 1. Nie skończyłeś jeszcze 12 lat; 2. Zasypiasz z kolekcją resoraków pod poduszką; 3. Co noc śni Ci się, że zasiadasz za kierownica jednego z nich i zasuwasz po mocno wykręconych torach - to film właśnie dla Ciebie! A tak na poważnie: infantylizm, cukierkowość i fabuła w sam raz dla przedszkolaków. Chyba lepiej by twórcom wyszło, gdyby zdecydowali się na film animowany - sztuczność cyfrowego otoczenia jest nie do przełknięcia. Do tego nieźli aktorzy (Goodman, Ricci, a przede wszystkim Sarandon!) sprowadzeni do poziomu dekoracji, beznadziejna muzyka i inscenizacja jak z rysunków pięciolatka. Jak widać, po rozmienieniu fenomenalnego "Matrixa" na drobne, Wachowscy dziecinnieją coraz bardziej. A niezły scenariusz "V for Vendetta" dawał jakąś nadzieję...
nie chce mi się rozpisywać więc będzie krótko: jesteś ćwierćinteligentem i ni w ząb nie skumałeś filmu
No tak. Bo śmiałem mieć inną opinię niż Twoja. Pewnie w życiu kierujesz się mottem "moja racja jest najmojsza". A ci co myślą inaczej to "ćwierćinteligenci". Gratuluję.
Wyskoczyłeś z opinią na temat filmu a ja z opinią na temat ciebie, też mi wolno i tak jak twoja opinia na temat filmu oraz moja na temat ciebie ma mało wspólnego z rzeczywistością bo ty nie zrozumiałeś filmu a ja ciebie po prostu nie znam
No to pozostaje mi się radować, iż na Filmwebie można wyrazić swoją opinię o OBEJRZANYCH filmach, a nie o ludziach, których się NIE ZNA. Już sobie wyobrażam te wszystkie "recenzje" na mój temat od osób, którzy mnie na oczy nie widzieli, a z którymi się na forum nie zgadzam ("Jak on śmie rozumieć inaczej niż ja rozumiem? Przecież moje rozumienie jest jedyne i prawdziwe!"). Aż strach...
debney, z przykrością potwierdzam opinię kolegi.
Jesteś wybitnym ćwierćinteligentem.
To kino familijne, łapiesz? Taka bajka dla małych chłopców, którzy chętnie ją obejrzą razem z ojcem. Takie "męsko-chłopięce" przygody idealnych bohaterów w idealnym świecie.
Jeżeli ciężko Ci było zauważyć taki skromny szczegół, to albo masz problemy ze wzrokiem, albo z myśleniem :lol:
O kurczę naprawdę? To stawia sprawę w zupełnie innym świetle! A ja myślałem, że to komedia romantyczna...! Nie no, skoro to kino familijne, to mamy do czynienia z prawdziwym arcydziełem! Dziękuję za uświadomienie mi tej prawdy objawionej. Teraz będę mógł pełniej rozumieć oglądane filmy i być może awansuję do strefy pół-inteligentów.
Jeżeli próbujesz być sarkastyczny, to z przykrością informuję, że nie ten poziom. Powodzenia w egzaminach na półinteligenta ;)
Ludzie to ekranizacja anime i to na dodatek dość starego.Każdy ma jakąś
bajkę dzieciństwa którą kocha a Wachowscy też ją mają i podjęli się
zadania ją zekranizować.Zrobili to z miłości do tego anime.Sam kiedyś
oglądałem Speed racera i jestem zachwycony tym filmem.Chociaż nadal
uważam że originał jest lepszy to doceniam Wachowskich którzy w tym
filmie potrafili tak operować kiczem że wyszło im to świetnie.
lukasas i gherbid- dorośnijcie. Ćwierćinteligentne to jest obrażanie kogoś za posiadanie własnej opini, którego się dopuszczacie. A co do stwierdzenia, że jak się komuś film nie spodobał, to go nie zrozumiał, posłużę się przykładem znalezionym kiedyś na filmwebie- podoba wam się "Klan", "M jak miłość" czy inna "Moda na sukces"? Nie? Czyli ich nie rozumiecie. Jak można nie zrozumieć "Klanu"?
A co do samego filmu, owszem był męczący i przesadzony. Ale uważam, że warto go obejrzeć ze względu na same wyścigi, futurystyczne i nierealne ale dobrze zrobione.
Popieram Debney'a. ! ! ! ! Film jest beznadziejny, ponieważ jest strasznie sztuczny i "za kolorowy"... Mogliby zrobić z tego jakąś animowaną bajkę na 2 serie i byłby GIT. ! Ta sztuczność aktorów była nie do zniesienia!!! Myślałam, że się porzygam jak zobaczyłam tą c.h.o.l.e.r.n.ą małpę jedząca z nim śniadanie.., BLEEE!!!!
zaaal.pl
Nie no ten film jest tak świetny. Tematy w nim poruszane są głębokie jak gardło w filmie ero. Pozdro lukasas_2 . Najbardziej rozbawiło mnie jak gościu spróbował naleśnika i od razu tworzy wielką sieć w jeden dzień. Pamiętajcie Placki to raj :P.
No bo to właśnie JEST FILM SKIEROWANY DO DZIECI .. Nie wiem czego się spodziewałeś łapiąc za film ,który bazuje na serialu ,którego oglądają ośmiolatkowie. Wachowscy zrobili film dla dzieci nie wiem co widzisz w tym złego. Co do sztuczności otoczenia to dla dzieciaka będzie nie zauważalna. Gry na playstation 1 gdy miałem 10 lat równały się z boskimi chociaż dzisiaj wyglądają jak ruszające się kwadraty. dałem ten film na DVD synowi od mojego znajomego ,który ma 7 lat i mu i jego kolegą się podoba.
Kurde mnie zaczyna coś brać. To jest film skierowany bardziej dla dzieci, a to że oglądają go dorośli to już nie moja wina. DLa dzieci to jest bardzo fajna bajka, a starsi wolą jakieś horrory więc ja się nie dziwie, dlaczego im przeszkadza taka kolorystyczna i przekombinowana grafika
generalnie Twoja opinia jest słuszna.
Krótko powiedziałbym: Beznadziejny pomysł ale dobrze technicznie zrealizowany. Dlatego daję 3.
No chyba że filmu nie skumałem:]
Dawno nie oglądałem takiego gówna. "Torque: Jazda na krawędzi" przy tym filmie jest arcydziełem. No chyba, że należę do grona osób, które nie zrozumiały filmu dla dzieci haha :)
no i chyba jesteś kolejnym który nie zrozumiał.
Ludzie przecież to jest proste... bajkowy film dla dzieci zrobiony na podstawie anime. Jeśli nie jesteś dzieciakiem/fanem tej anime to ciężko żeby ten film się spodobał.
To tak jakby puścić dzieciakom Ojca Chrzestnego i wypisywać że film nudny i bez sensu.
Jasne że film arcydziełem nie jest, mnie zmęczył i dwa razy do niego podchodziłem. Ale nie można go tak oceniać tylko dlatego że stary byk ogląda film dla 10cio latków.