Jeśli zastanawialiście się, do kogo zgłosił się Marvel w poszukiwaniu twórcy, który wyreżyserowałby
"Strażników Galaktyki 3" w zastępstwie zwolnionego
Jamesa Gunna, mamy odpowiedź.
Adam McKay, twórca
"Big Short" i
"Vice" właśnie zdradził, że był jednym z potencjalnych kandydatów, z którymi rozmawiało studio.
To nie pierwszy raz, kiedy
Kevin Feige zwrócił się do
McKaya. Reżyser był przecież jednym ze scenarzystów
"Ant-Mana". Teraz zdradził, że już wielokrotnie rozmawiał ze studiem o reżyserowaniu filmu o którymś z superbohaterów. To on miał stanąć za kamerą
"Inhumans" - na etapie, kiedy projekt był jeszcze pełnometrażowym filmem, a nie serialem. Reżyser nie wyklucza też przyszłej współpracy z Marvelem.
Chciałbym zrobić film o Silver Surferze. Oddałbym wszystko za taką możliwość, bo wizualnie można tu osiągnąć to, co zrobili Wachowscy w "Speed Racerze". A równocześnie jest tam potencjał na świetną, emocjonalną historię, opowieść o Norrinie Radzie, który musi dokonać wyboru, by uratować swoją planetę, powiedział reżyser.
W trakcie wywiadu
McKay był przekonany, że prawa do postaci ma studio Fox i nie ma szans na realizację projektu. Dziennikarz, który przeprowadzał rozmowę, poinformował jednak twórcę o tym, że Disney przejmuje Foksa.
Chyba właśnie stworzyłeś film o Silver Surferze, odparł reżyser.
Po Dicku Cheneyu i krachu ekonomicznym potrzebuję odmiany!
Co powiecie na SIlver Surfera od
Adama McKaya?